[post_title]
[post_published]
PROGRES
Według danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Krakowie na koniec października br. stopa bezrobocia w całym województwie małopolskim wyniosła 5,3%, natomiast w mieście Kraków odnotowano 2,8%. Główne wyzwanie lokalnego rynku pracy nasuwa się więc samo – powszechny brak pracowników. Firmy, które nie są już w stanie radzić sobie samodzielnie w procesach rekrutacji otaczają się zewnętrznym wsparciem wyspecjalizowanych podmiotów. Widoczny jest też efekt samoregulacji rynku – pracodawcy bardziej dbają o pracowników i wyraźnie rosną płace w regionie, co dotyczy już nie tylko white collars (wykształcona kadra zasilająca m.in. sektor usług biznesowych), ale też blue collars (pracownicy sektora produkcyjnego, wykwalifikowana kadra zawodowa).
Kraków na usługach stoi
Powszechny deficyt pracowników w regionie dotyka wszystkich branż, także sektorów SSC oraz IT, które są w Krakowie bardzo silnie rozwinięte. Lokalne firmy zdecydowanie bardziej otwierają się dzisiaj na zewnętrzne wsparcie w procesach rekrutacji, niż jeszcze kilka lat temu, kiedy sytuacja na rynku pracy wyglądała zupełnie inaczej. Trzeba wziąć pod uwagę, że dzisiaj większość rekrutacji odbywa się w kanale direct search. Wynika to z tego, że na rynku jest obecnie zdecydowanie mniej kandydatów i odzew na każde zamieszczane ogłoszenia dużo mniejszy. Obsadzanie stanowisk oznacza więc coraz częściej walkę o pracownika innej firmy, co wymaga znacznie większego rozeznania na rynku, bazy, jak również technicznych możliwości bezpośredniego dotarcia do niego, którymi dysponują firmy HR. Między innymi z tego powodu Grupa Progres zdecydowała się otworzyć biuro w Krakowie. Jesteśmy w stanie dostarczać zaawansowane usługi w obszarze rekrutacji stałych na stanowiska różnych szczebli, co z pewnością spotka się z zainteresowaniem rynku. Firmy starają się też same analizować sytuację i wyprzedzać działania. Na rynku pojawiają się czasami ogłoszenia, których rzeczywistym celem nie jest obsadzenie stanowiska, a jedynie rozeznanie się w sytuacji i rozwój wewnętrznej bazy kontaktów. Sytuacja na rynku znajduje też swoje odzwierciedlenie w zarobkach oraz rozwoju pozapłacowych elementów wynagrodzenia. Płace w Krakowie w tym sektorze potrafią być nawet o 30-40% wyższe, niż we Wrocławiu, co jest efektem wydrenowania lokalnego rynku i walki o pracownika (zarówno w kontekście jego pozyskania, jak i utrzymania). Paradoksalnie wcale nie przekłada się to na osłabienie atrakcyjności inwestycyjnej regionu – w Krakowie, który stał się europejską stolicą nowoczesnych usług dla biznesu dalej pojawiają się nowi inwestorzy i tak pewnie zostanie. Wyzwaniem będzie więc zachęcanie młodych ludzi z innych regionów, zwłaszcza sąsiednich, do osiedlania się w stolicy Małopolski. Firmy już teraz zaczynają tworzyć pakiety relokacyjne, które przykuwają uwagę pracowników.
W produkcji spore zmiany
Sektor produkcyjny też cierpi na deficyt kadry. Tutaj sytuacja jest jednak o tyle trudniejsza, że płace i świadomość pracodawców nie do końca nadążają za sytuacją rynkową. Niewielki wzrost wynagrodzeń, który obserwujemy od kilku miesięcy, przy braku otwartości lokalnych firm na „opcję wschodnią” (czyli pracowników z Ukrainy) nie załatwi problemu. Potrzeba jest większych zmian w podejściu do pracowników tego segmentu i tworzenia atrakcyjnej dla nich oferty, aby zdecydowanie poszerzać krąg poszukiwań i ściągać pracowników z bardziej odległych regionów. Biuro, które otworzyliśmy w grudniu ma pomóc także firmom sektora produkcyjnego odnaleźć się w trudnych czasach rynku pracownika i zabezpieczać funkcjonowanie w zakresie kadry. Dotyczy to zarówno prostych stanowisk, tymczasowych, nie wymagających kwalifikacji, jak również specjalistycznych z językami obcymi czy inżynierskich.
Autor:
Monika Budziszak,
Kierownik Regionu w Grupie Progres
Zachęcamy do kontaktu z naszym biurem w Krakowie:
ul. Grzegórzecka 4
31-530 Kraków
tel: (12) 422 15 76
krakow@grupaprogres.pl
Więcej wpisów
Jak zrekrutować duże wolumeny pracowników w krótkim czasie?
Zapotrzebowanie na zatrudnienie dużej grupy pracowników w krótkim czasie to wyzwanie, przed którym stają przedsiębiorstwa produkcyjne, logistyczne i budowlane. Nie da się ukryć, że nawet najbardziej rozbudowane działy HR mogą mieć problemy ze sprostaniem temu zadaniu. Presja czasu, nadmiar obowiązków i formalności — to wszystko sprawia, że szybka rekrutacja dużych wolumenów pracowników staje się bardzo trudna. Ale czy niemożliwa? Na pewno nie wtedy, kiedy zajmuje się tym agencja pracy.
Jak zachęcić pracowników do wypowiadania się?
Skuteczna i pozytywna komunikacja jest bardzo ważnym aspektem każdej organizacji, zwiększa satysfakcję pracowników i w sposób korzystny napędza funkcjonowanie przedsiębiorstwa. Możliwość dialogu może pomóc w zrozumieniu i zdefiniowaniu oczekiwań pracowników oraz wpłynąć na zwiększenie efektywności pracy zespołu. Dobre relacje ze współpracownikami oraz rozwój zdrowej kultury organizacyjnej ma korzystny wpływ na współpracę, która staje się kluczową umiejętnością w organizacjach. Jeżeli pracujesz w „cichym’’ biurze i pracownicy są niechętni, aby wyrażać swoje zdanie, przyjrzyjmy się bliżej kilku wskazówkom dotyczących tego, jak przerwać ciszę i zachęcić pracowników do wypowiadania się.
Wymagający Klient/Kandydat – jak z nimi współpracować?
W branży usług rekrutacyjnych naszymi „klientami” są Firmy i kandydaci poszukujący/nieposzukujący zatrudnienia. Wiadomo, rynek pracy jest trudny, oczekiwania interesariuszy zmieniają się. Raz szala wymagań przechyla się na stronę jednych, raz drugich. Można zadać sobie pytanie czy klient/kandydat WYMAGAJĄCY oznacza zawsze trudnego? Wiele zależy od naszego podejścia do wyzwań.