Dylematy na rynku KORONA-pracy

Dylematy na rynku KORONA-pracy

Dylematy na rynku KORONA-pracy

W marcu 2020 roku istnienie koronawirusa Covid-19 stało się dla Polaków faktem. Do 4 marca żyliśmy nadzieją, że ten „niewidzialny wróg” nas ominie. Niestety nie tym razem.

Od pierwszych dni pandemii byliśmy bombardowani coraz nowszymi, a zarazem gorszymi informacjami nie tylko medycznymi, ale także gospodarczymi. Zarówno Ci najwięksi, jak i najmniejsi pracodawcy musieli podjąć natychmiastowe kroki biznesowe, ale przede wszystkim zmienić swoje podejście z myślenia długofalowego na myślenie tu i teraz. Jedni wyszli z tego z sukcesami, okazując się pracodawcami marzeń, inni niestety nie wiedzieli jak uchronić swoich pracowników przed zwolnieniami. Te właśnie osoby zasiliły szeregi bezrobotnych. Szacuje się, że ich ilość może wynieść nawet do 2 mln – to olbrzymi cios dla polskiej gospodarki, pracodawców i pracowników.

Nasuwa się pytanie – Co teraz? Jak zawsze mamy wybór i to od nas zależy, którą drogę wybierzemy. Osobiście rekomenduję drogę pod tytułem – „Działanie”. Przede wszystkim nie należy aktualnej sytuacji traktować jako porażki, tylko bolesny bodziec do działania. W tym momencie wielu specjalistów, ekspertów, pracowników niższego szczebla, którzy są fundamentem nie jednej organizacji, stoi przed dylematem co zrobić. Jest kilka recept, a wybór właściwej zależy od branży, w której mamy doświadczenie oraz kompetencji, które wypracowaliśmy przez miesiące/ lata pracy zawodowej.

W ostatnich tygodniach na każdym kroku słyszymy – „Powinieneś się przebranżowić… Powinieneś się przekwalifikować… Powinieneś zmienić zawód… Powinieneś poprawić CV… Powinieneś stworzyć profil, by być dostępnym w sieci….”. Oczywiście, każdy z nas „powinien”.

 

Jednak przede wszystkim powinniśmy dokonać wewnętrznej analizy i odpowiedzieć sobie na podstawowe pytania:

  • Czy w mojej okolicy są pracodawcy, którzy dalej rekrutują?
  • Czy jeśli w moim regionie nie będę w stanie znaleźć pracy, to czy jestem gotowy zmienić miasto zamieszkania?
  • Czy jestem w stanie zmniejszyć swoje oczekiwania finansowe?
  • Oraz w mojej ocenie fundamentalne pytanie: Co wybieram – przebranżowienie, przekwalifikowanie się czy przezawodowienie?

Musimy pamiętać, że każdą decyzję powinniśmy podjąć po dogłębnej analizie własnej sytuacji, aspiracji zawodowych oraz posiadanych kompetencji  w celu dopasowania do aktualnego zapotrzebowania wśród pracodawców, którzy pomimo trudnej sytuacji, wciąż rekrutują i odnotowują zyski.

 

Czym są powyższe pojęcia? Czy do tej pory czuliśmy potrzebę, by zgłębić tą wiedzę? Jeśli nie, o to kilka wskazówek i haseł, które pomogą nam zrozumieć, przed jakim dylematem jesteśmy stawiani.

Przebranżowienie – zmiana branży w ramach zajmowanego stanowiska, np. Operator Maszyn branży automotive zmienia branżę na inną, np. spożywczą, chemiczną, farmaceutyczną;

Przekwalifikowanie – nabycie nowych kompetencji w ramach tej samej grupy zawodowej, np. Coach, który nabywa umiejętności prowadzenia szkoleń online (w dalszym ciągu pracuje na tym samym stanowisku, ale otwiera się na nowe formy szkoleniowe);

Przezawodowienie – zmiana wykonywanego zawodu w ramach posiadanych lub nabytych kompetencji, np. Recepcjonista/Recepcjonistka Hotelu wykorzystuje swoje kompetencje językowe i poszukuje pracy w Centrach Usług Wspólnych;

 

W ostatnich tygodniach powstało wiele grup zrzeszających osoby bezrobotne, które stały się ofiarami, nie braku umiejętności, a zwyczajnego „pecha”. Jest to niezwykle budujące zjawisko, że jako ludzie potrafimy się wspierać i sobie pomagać. Polecam osobom, które utraciły zatrudnienie zapisanie się do takich grup i kontakt z firmami rekrutacyjnymi, które mogą udzielić wsparcia i wskazówek w wyborze drogi zawodowej. W imieniu swoim oraz moich kolegów i koleżanek z Grupy Progres oraz firm konkurencyjnych zachęcam do kontaktu – nie zawsze jesteśmy w stanie znaleźć pracę, ale zawsze jesteśmy w stanie pomóc to zrobić.

 

Martyna CichoszKierownik Projektów Rekrutacyjnych

 

Przeczytaj również: Wpływ koronawirusa na HR i nowa rzeczywistość pracy

Więcej wpisów

Wpływ koronawirusa na HR i nowa rzeczywistość na rynku pracy

Wpływ koronawirusa na HR i nowa rzeczywistość na rynku pracy

Wpływ koronawirusa na HR i nowa rzeczywistość na rynku pracy

Nadchodzące miesiące budzą wśród wielu z Nas lęk i obawę przed utratą pracy, jednocześnie otwierając możliwości nowego zatrudnienia związanego często z przebranżowieniem lub poszerzeniem kompetencji. W sieci pojawiają się artykuły o upadku rynku pracownika, na portalach społecznościowych aż roi się od publikacji dotyczących zwolnień. Wszystkie te bodźce potęgują nasze negatywne uczucia, wzbudzając – przede wszystkim – strach przed nieznanym. Poprzednie lata dały poczucie swobody wyboru – dużo ofert pracy, możliwość rotacji związanej z wyższym wynagrodzeniem, elastyczność potencjalnych pracodawców. Obecny rok będzie wymagał od Nas więcej zaangażowania oraz elastyczności w procesie rekrutacyjnym.

 

Dziś spekulujemy o branżach obarczonych ryzykiem, w których dojdzie do zmniejszenia wakatów. Z najtrudniejszą sytuacją zmierzą się pracownicy firm głównie z branży usługowej „niezcyfryzowanej”.  W znacznie mniejszym stopniu ucierpi branża produkcyjna i okołoprodukcyjna. Osobom z powyższych sektorów, radzi się uelastycznić – zarówno względem swoich oczekiwań, jak i kompetencji. Świat stawia Nas dziś przed możliwością przebranżowienia – pozyskiwania nowych kompetencji i umiejętności, pozwalając tym samym pozostać aktywnym na dynamiczne zmieniającym się rynku pracy. W najlepszej sytuacji i kondycji znajdują się firmy z branży budowlanej, logistycznej oraz magazynowej. Bez wątpienia prym wiedzie branża IT – rok 2020 udowodnił, jak duże znaczenie ma cyfryzacja biznesu.

Firmy, które przeprowadziły transformację cyfrową, mogą pochwalić się ok. 30 proc. wzrostem zysku w porównaniu do swojej analogowej konkurencji. Obecna sytuacja przeniosła wszystkich do „sieci” – kupujemy artykuły spożywcze, odzież, elektronikę, a także korzystamy z usług, będąc online i #zostającwdomu, dbając tym samym o bezpieczeństwo swoje i naszych bliskich. Cyfryzacja stała się oczywistym trendem w światowej gospodarce, będąc jednocześnie ogromną szansą dla utrzymania biznesu. Rok 2020 przyniósł historyczną możliwość na umocnienie się tej strefy. Organizacje, które będą w stanie szybko dopasować się do nowej rzeczywistości, będą stabilnym graczem w globalnej ekstraklasie gospodarczej.

Na podstawie rozwoju cyfryzacji i robotyzacji, można wnioskować, iż wrośnie zapotrzebowanie na pracowników z branży IT. Szacuje się, iż do końca bieżącego roku, w tym obszarze zabraknie aż 50 tysięcy specjalistów. Polski rynek wiedzie prym w wyłanianiu nowych talentów w zakresie IT oraz mechaniki i robotyki. Elastyczni, otwarci na zmiany zawodowe i wysoce zmotywowani kandydaci, będą mieli największą szansę na powodzenie w znalezieniu nowego zatrudnienia oraz łatwość w kontekście zmiany pracy.

W ostatnim czasie mogliśmy również obserwować rozwój sektora nowoczesnych usług dla biznesu – co stricte związane jest z cyfryzacją biznesową. W związku z powyższym, duże zainteresowanie na rynku pracy, wzbudzają kandydaci posługujący się mało popularnymi językami obcymi.

Rok 2020 w odniesieniu do 2019 roku bez wątpienia przyniósł spowolnienie dynamiki rekrutacji, jednakże dał tym samym szansę – NAM – kandydatom, na rozwój i zmiany zawodowe. Wyłaniając niszę, wskazał kierunek, który w najbliższych latach przyniesie stabilizację zatrudnienia. To od Nas zależy, jak wykorzystamy kartę, którą odkrył 2020 rok.


Anna Augustyniak
– Kierownik Projektów Rekrutacyjnych Grupy Progres

 

Przeczytaj również: Poszukiwanie pracy – projekt, który wymaga zaangażowania

Więcej wpisów

Jestem PRO – Agnieszka kocha psy

Jestem PRO – Agnieszka kocha psy

Jestem PRO

– Agnieszka kocha psy

Agnieszka Dąbrowska

Dawno, dawno temu przyszła chęć zmiany swojej osoby. Postanowiłam biegać. Pierwsze kilometry, przez które się przetoczyłam, były mega nudne i wyczerpujące. Stwierdziłam, że bieg nie przynosi frajdy, aż nagle napatoczyła się myśl, czemu nie biegać z psem i czerpać z tego obopólną radość. Ja mieszkałam w Marezie i miałam psa, ale moja siostra Monika, która chciała mi towarzyszyć mieszkała daleko, bo w Olsztynie, a tam psa nie mogła mieć. Pomyślała, że może odwiedzić schronisko i brać psiaki na treningi.  Zaczęło się niewinnie w 2012 roku, kiedy to pierwszy bieg odbył się z psem Rudym. Po biegu satysfakcja i energia rozpierała Monikę, a smutek w oczach Rudego nie pozwolił jej pozostać obojętną. Często odwiedzałam siostrę, więc zostałam „wciągnięta” do pomysłu, który zrodził się z dnia na dzień. Trochę pracy, szczypta szumu, odrobina cierpliwości i mnóstwo miłości pomogło w realizacji zacnego planu jakim było rozpowszechnienie akcji wśród znajomych. I tak oficjalny 1 bieg pod nazwą „ Bieg na 6 łap” odbył się w lutym 2013 roku, oczywiście z Rudym. Dziś, nie tylko Olsztyn, ale i 40 innych miast bierze udział w biegach pod tą nazwą , a ja jestem dumną ambasadorką akcji, do której zapraszam i Was.

 

Jak udaje Ci się zachować work-life balance?

Jestem osobą, która stara się zachować równowagę między życiem prywatnym a zawodowym. Dzięki temu czerpię większą przyjemność z wykonywanej pracy, a także mam czas na przyjemności. Jest to trudne, ale satysfakcja z robienia czegoś dla siebie i dla firmy daje ogromnego „kopa” do życia.

 

Okazało się, że przysługują Ci dodatkowe dwa dni wolnego, które musisz wykorzystać od razu. Na co je wykorzystasz?

Myślę, że przydałoby się zrobić porządek w „kurzołapach” (czyt. bibelotach). Jednak znając mnie, zrobię to w innym terminie. W ciepłe dni zapewne spakowałabym się w plecaczek i ruszyła do ulubionego miejsca na ziemi czyli do Skotawska. Cisza, las, jeziora, brak zasięgu i oczywiście towarzystwo psiaka do spacerowania ?

 

Co dodaje Ci energii rano? Kawa, poranny jogging czy może coś innego?

Jestem typową sową. Mogę całą noc buszować, ale wstawać rano to jest jakiś obłęd. Znalazłam na to wszystko sposób – jest nim mój partner. Radość z kolejnego wspólnego dnia dodaje mi mnóstwo energii, żeby iść szybko do pracy oraz wrócić na tyle prędko, by mieć czas na wspólne atrakcje.

 

Jaką czynność wykonujesz jako pierwszą po przyjściu do pracy?

Mówię „Cześć” i pytam co tam, jak tam…  można nazwać to czynnością??? haha. Następnie wstawiam wodę na herbatę ziołową i zasiadam do komputera.

 

Co daje Ci największą motywację do działania?

Partner, ludzie, z którymi pracuję i dla których pracuję, żyję, mieszkam oraz te osoby, które codziennie stają na mojej drodze życiowej. Radość, którą im sprawiam a one mi. Żyje dla ludzi. To z nich czerpię najwięcej energii do działania.

 

Z jakimi ludźmi najlepiej Ci się pracuje i dlaczego?

Zdecydowanie z ludźmi otwartymi. Nie utrudniają oni komunikacji, są chętni i gotowi na nowe propozycje, wyzwania i różne opcje. Potrafią zrozumieć żart i nie komplikują życia. Błyskotliwy dowcip mile widziany.

 

Jak opiszesz swój styl pracy?

O ile w domu lubię zrobić czasem bałagan, tak w pracy muszę mieć wszystko poukładane. Wówczas pracuje się przyjemniej i prościej. Chętnie podejmuję nowe wyzwania. Lubię rozwijać się zawodowo i pogłębiać wiedzę już zdobytą… Uwielbiam prace z ludźmi. Tym żyję. Praca w grupie to coś dla mnie. Często jestem wybierana jako przedstawiciel,  ponieważ jestem osobą kreatywną, komunikatywną a także asertywną.

 

Co w ciągu ostatniego tygodnia dało Ci najwięcej satysfakcji?

Pokonywanie własnych barier/blokad. Jestem uparta szczególnie, jak ktoś mnie podpuszcza, że nie dam czemuś/komuś rady. Otóż w ostatnią sobotę udowodniłam, że można przejechać rowerem 28,31 km tylko po to, by zjeść smaczne „ulubione” lody… ?

 

Jakim zwierzęciem chciałbyś być i dlaczego?

Może kameleon? Kameleon potrafi dostosować się do sytuacji. Trzyma się określonych rewirów, które uważa za swoje i strzeże je przed intruzami. Nie uważasz, że to opis mojej osoby ? hahaha

 

Więcej wpisów

Jestem PRO – Marta realizuje nowe strategie

Jestem PRO – Marta realizuje nowe strategie

Jestem PRO

– Marta realizuje nowe strategie

Marta Trzmielewska-Mirońska

Moją pasją są planszówki, gry planszowe. Zrodziło się to, gdy miałam 5 lat, wówczas dużo grałam z moją mamą, która była na urlopie macierzyńskim. Potem tradycją stało się to, że na różne okazje dostawałam w prezencie gry planszowe. Z czasem ze zwykłego grzybobrania i chińczyka zaczęłam grać w gry ekonomiczne i strategiczne ? Na dzień dzisiejszy wraz ze znajomymi umawiamy się na całe dnie i czasem noce, żeby grać. Moją ulubioną grą są Osadnicy z Catanu, głównie z powodów sentymentalnych, ponieważ była to moja pierwsza gra ekonomiczna, jaką dostałam.

 

Jak udaje Ci się zachować work-life balance?

Udaje mi się dzięki hobby, które często po pracy pochłania mnie w taki sposób, że skupiam się tylko na nim i nie myślę o pracy.

 

Okazało się, że przysługują Ci dodatkowe dwa dni wolnego, które musisz wykorzystać od razu. Na co je wykorzystasz?

Wynajmę domek na Kaszubach lub wezmę namiot i razem ze znajomymi pojadę grać w planszówki.  Cały dzień i całą noc, uwielbiam takie resety od życia codziennego.

 

Co dodaje Ci energii rano? Kawa, poranny jogging czy może coś innego?

Codziennie rano przyjeżdżam do pracy rowerem, a potem piję dużą szklankę wody.

 

Jaką czynność wykonujesz jako pierwszą po przyjściu do pracy?

Włączam komputer.

 

Co daje Ci największą motywację do działania?

Osiąganie wyznaczonych wcześniej celów związanych z rozwojem osobistym, jak i zawodowym.

 

Z jakimi ludźmi najlepiej Ci się pracuje i dlaczego?

Z bobrami i wydrami hehe. Z osobami o takich typach osobowości jak właśnie bóbr i wydra pracuje mi się najlepiej. Z bobrem, ponieważ są to osoby analityczne, logiczne, precyzyjne, natomiast z wydrą, ponieważ są to osoby towarzyskie, kreatywne, pełne entuzjazmu.

 

 

Jak opiszesz swój styl pracy?

„Bądź Doskonały” i „Śpiesz się” są to dwa style pracy według Julie Hay, które pasują do mnie.

Styl „bądź doskonały”, opisuje mój styl pracy, ponieważ lubię jasność, przejrzystość i celowość w działaniu.

Natomiast „Śpiesz się” charakteryzuje mnie dlatego, że jestem dynamiczna, lubię wielozadaniowość i nabieram energii pod wpływem wyzwań.

 

Co w ciągu ostatniego tygodnia dało Ci najwięcej satysfakcji?

Nowe zadania i wyzwania w pracy, a ponadto zastosowanie nowej strategii w grze planszowej „Rosyjskie Koleje” co dało mi kolejne zwycięstwo ?

 

Jakim zwierzęciem chciałbyś być i dlaczego?

Kotem, ponieważ jest to zwierzę niezależne, stawia na swoim, a ponadto jest wrażliwe i empatyczne.

 

 

 

Więcej wpisów

Rekrutacja online – wyzwania podczas epidemii

Rekrutacja online – wyzwania podczas epidemii

Rekrutacja online

– wyzwania podczas epidemii

Epidemia koronawirusa zmieniła sposób funkcjonowania przedsiębiorstw w zasadzie z dnia na dzień. Większość firm przeszła w tryb pracy zdalnej i realizuje spotkania biznesowe online. Jak w obecnej sytuacji radzą sobie firmy rekrutacyjne i przedsiębiorcy? Czy są gotowi na wirtualne spotkania z kandydatami?

 

Mniejsze wyzwanie dla agencji

Agencje pracy w znacznym stopniu w trybie zdalnym pracowały już wcześniej. Rekruterzy chcąc przyspieszyć proces pozyskania nowego pracownika, często korzystali z tego typu rozwiązań.
W przypadku Grupy Progres jeszcze przed epidemią 80 % rekrutacji stałych realizowanych było w trybie online. Od połowy marca w ten sposób realizowane są wszystkie procesy. Przejście całkowicie w tryb zdalny nie stanowiło dla nas wyzwania – podobnie jak i dla reszty firm z branży HR.

 

Narzędzia a weryfikacja umiejętności kandydata

Także w kontekście „narzędziowym” przeniesienie procesu w 100% do komunikacji online nie jest problemem dla agencji rekrutacyjnych. Jeśli jednym z elementów oceny kandydata są posiadane przez niego kompetencje miękkie i sposób komunikacji pozawerbalnej wystarczy kontakt telefoniczny i wideorozmowa.

Większość agencji pracuje na podstawie profilów kompetencyjnych, w których określone są wymagania niezbędne i „mile widziane”, zatem forma zdalnego kontaktu nie ogranicza możliwości ustalenia tych informacji. Ponadto do dyspozycji są również testy online, dzięki którym można sprawdzić wiedzę kandydatów z danej dziedziny. Procesy te stosować można zarówno w przypadku pozyskiwania pracowników stałych, jak i tymczasowych.

 

Problemy techniczne

Sporadycznie zdarzają się komplikacje w postaci braku oprogramowania do rozmowy wirtualnej czy też brak sprzętu po stronie kandydata. Wówczas rolą agencji jest edukacja i znalezienie innej metody na połączenie obu stron.

 

Krótszy okres weryfikacji…

W obecnej sytuacji znacznie przyspieszył proces weryfikacji kompetencji osób starających się o zatrudnienie. Wcześniej – z uwagi na mniejszą dostępność kandydatów do spotkań i rozmów online – w Grupie Progres trwał on około 2 tygodnie. Z uwagi na to, że kandydaci również pracują zdalnie, proces znacznie się ukrócił i już w pierwszym tygodniu, klient otrzymuje od nas rekomendację.

 

…i dłuższa decyzja o zatrudnieniu

Wydłużył się za to czas podjęcia przez pracodawcę decyzji o zatrudnieniu – sytuacja ta utrzyma się zapewne do odwołania zakazów dotyczących przemieszczania się.

 

Ostrożniejsi kandydaci i pracodawcy

Wyzwaniem jest aktualna motywacja kandydatów do zmiany pracy oraz zmieniające się decyzje biznesowe pracodawców. Kandydaci są aktualnie bardziej ostrożni w zakresie zmiany zatrudnienia. Wolą pozostać na ten czas w obecnej pracy, w której znają warunki i swoich przełożonych. Natomiast pracodawcy odsuwają decyzje o uruchomieniu etatów, skupiają się na tych rekrutacjach, które zapewnią im ciągłość działania.

 

Firmy rezygnują z agencji

Znaczna część firm w ramach oszczędności rezygnuje z działań outsourcingowych i usług HR, realizując rekrutacje „na własną rękę”. Jako agencja obserwujemy znaczny spadek ilości prowadzonych przez nas procesów rekrutacyjnych.

 

Trudności z medycyną pracy
W przypadku stanowisk podstawowych, na które jest aktualnie duże zapotrzebowanie (np. na operatorów maszyn, magazynierów), występują trudności z realizacją badań wstępnych. Firmy szukają nowych placówek medycznych, aby skierować pracowników na badania jak najszybciej.

 

Spotkanie bezpośrednie w celu negocjacji warunków

Większość firm jest gotowa na rekrutacje online, ale często ostateczną decyzję o zatrudnieniu odsuwa do momentu spotkania bezpośredniego, aby podjąć negocjacje dotyczące warunków współpracy. Zdarza się też, że kandydaci z obawy o zdrowie, odmawiają spotkania bezpośredniego, rezygnując z udziału w rekrutacji.

 

Magdalena BiałekKierownik Regionu Rekrutacji Stałych

Więcej wpisów

Zakaz przemieszczania się  – w jakich sytuacjach możesz wyjść z domu?

Zakaz przemieszczania się – w jakich sytuacjach możesz wyjść z domu?

Zakaz przemieszczania się

– w jakich sytuacjach możesz wyjść z domu?

„Jeżeli nie ograniczymy zgromadzeń do zera, nie ograniczymy wyjść z domu praktycznie do zera, nie uda nam się uratować ludzkich żyć” – powiedział na wtorkowej konferencji premier Mateusz Morawiecki. 24 marca przedstawiono nowe zasady dotyczące przemieszczania się i pobytu poza miejscem zamieszkania. Rozporządzenie pozostanie w mocy do 11 kwietnia.

Według nowych zasad zakaz wychodzenia z domu obowiązywał będzie poza kilkoma wyjątkami: dojazdu do pracy, wolontariatu związanego z działaniami przeciwepidemiologicznymi oraz koniecznością załatwienia codziennych spraw. To jak szybko uporamy się z epidemią zależne jest od każdego z nas, dlatego prezentujemy skrót obowiązującego rozporządzenia.


Wyjście do pracy

Osoby pracujące mogą dojeżdżać i wracać z pracy, a także przemieszczać się w związku z wykonywaniem czynności służbowych (takich jak zakup towarów i usług).


Wolontariat

Przemieszczanie się jest dozwolone w przypadku podejmowania działań mających na celu walkę z koronawirusem oraz udzielania pomocy osobom przebywającym na kwarantannie lub tym, którzy nie powinni wychodzić z domu.


Sytuacje życiowe

Wyjście z domu możliwe jest także w celu zrobienia niezbędnych zakupów, udania się do apteki lub lekarza czy wyprowadzenia psa. Ponadto przemieszczać mogą się osoby sprawujące opiekę nad bliskimi.


Uczestnictwo w czynnościach religijnych

Przebywać poza miejscem zamieszkania mogą również osoby, które przemieszczają się, aby wziąć udział w uroczystościach religijnych (te z kolei nie mogą skupiać więcej niż 5 osób – wyłączając z tego osoby sprawujące posługę).


Zakaz zgromadzeń

Nadal obowiązuje zakaz organizowania imprez masowych i ograniczenia dotyczące działalności galerii handlowych. Nowe przepisy dodatkowo zakazują zgromadzeń, spotkań, zebrań czy imprez prywatnych. Spotykać można się jedynie z najbliższymi. Zgodnie z rozporządzeniem, nie można też przemieszać się w grupach większych niż dwie osoby (regulacja nie dotyczy rodzin).


Wyjście na spacer, do lasu lub na plac zabaw

W celu zachowania równowagi psychicznej możliwy jest spacer, wyjście do lasu lub wyjście w celach sportowych – oczywiście z utrzymaniem ograniczeń dotyczących odległości i ilości przebywających ze sobą osób (podobnie jak powyżej – zapis nie dotyczy rodzin). Nie wolno jednak korzystać z placów zabaw i siłowni na świeżym powietrzu (ze względu na wysokie ryzyko zarażenia).


Ograniczenia w transporcie publicznym

W tramwajach, pociągach, metrze i autobusach nie może być tłoku, podróżujący powinni zachować odpowiedni dystans. W środku komunikacji może przebywać tyle osób, ile wynosi połowa z dostępnych miejsc siedzących.


Miejsce pracy

W zakładach pracy nie ma ograniczenia co do liczby przebywających razem pracowników. Pracodawcy powinni jednak szczególnie zadbać o osoby pracujące na open space czy korzystające z tych samym narzędzi i maszyn. Zalecenia Głównego Inspektora Sanitarnego mówią m.in. o zachowaniu odpowiedniej odległości pracowników oraz zapewnieniu środków antybakteryjnych. Zakłady pracy powinny być nie tylko wyposażone w odpowiednie środki higieny, ale również pracodawcy powinni zadbać o dezynfekcję powierzchni i narzędzi pracy. W wielu firmach wprowadza się rotacyjne systemy zmian, skrócenie godzin pracy, a także dodatkową godzinę pomiędzy zmianami.


Tryb zdalny

Branżom, w których to możliwe zaleca się przejście w tryb zdalny. Pracodawca powinien udostępnić pracownikom niezbędne narzędzia do pracy (laptopy, podłączenie do służbowych sieci i dysków, aplikacji, baz danych).

W rozporządzeniu brak informacji dotyczących odmówienia pracownikowi możliwości pracy zdalnej (kiedy tryb ten jest możliwy do realizacji). Pracodawcy powinni stosować się do art. 207 Kodeksu Pracy, zgodnie z którym odpowiedzialność za stan bezpieczeństwa i higieny pracy w zakładzie leży po stronie pracodawcy.


Dostęp do dokumentacji papierowej

Chociaż rozporządzenie nie reguluje kwestii związanych z dostępem do papierowej dokumentacji w czasie pracy w trybie home office, to zgodnie z art. 100 §2 pkt 4 i 5 Kodeksu Pracy, niezależnie od miejsca, w którym świadczona jest praca, należy pamiętać o obowiązku zachowania poufności i tajemnicy przedsiębiorstwa. Osoby pracujące z dokumentacją poufną (np. księgowe, kadrowe) mogą więc zabrać dokumenty z firmy, ale pod warunkiem, że żadna nieupoważniona osoba (np. domownik) nie będzie miała do nich dostępu.

 

Powyższe ograniczenia wprowadzono na podstawie ustawy  z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.

W Serwisie Rzeczpospolitej Polskiej znajdziesz pytania i odpowiedzi rozwiewające wątpliwości związane z wprowadzonymi ograniczeniami:
https://www.gov.pl/web/koronawirus/wprowadzamy-nowe-zasady-bezpieczenstwa-w-zwiazku-z-koronawirusem

Więcej wpisów