#EtyczniPracodawcy
Czy warto przyjąć pensje pod stołem?
PROGRES
Przyjęcie pensji pod stołem a prawo
Szara strefa ma się dobrze. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Polski Instytut Ekonomiczny nawet 1,4 mln pracowników otrzymuje część pensji ”pod stołem”. Ten proceder dotyczy 12 proc. osób zatrudnionych na umowę o pracę, a aż 6 proc. wynagrodzeń polskiej gospodarce.
Pracownik najczęściej na umowie ma wpisaną kwotę wynagrodzenia, która nie ma nic wspólnego z tym, ile rzeczywiście otrzymuje „do ręki” za swoją pracę. Pracodawcy decydują się na taki krok, ponieważ kwota wpisana na umowie to podstawa opodatkowania ZUS.
Pracowniku uważaj, bo osoba, która uzyskuje nieopodatkowany dochód popełnia przestępstwo skarbowe opisane w art. 54 Kodeksu karno-skarbowego:
- 1. Podatnik, który uchylając się od opodatkowania, nie ujawnia właściwemu organowi przedmiotu lub podstawy opodatkowania lub nie składa deklaracji, przez co naraża podatek na uszczuplenie, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych, albo karze pozbawienia wolności, albo obu tym karom łącznie.
- 2. Jeżeli kwota podatku narażonego na uszczuplenie jest małej wartości, sprawca czynu zabronionego określonego w § 1 podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych.
- 3. Jeżeli kwota podatku narażonego na uszczuplenie nie przekracza ustawowego progu, sprawca czynu zabronionego określonego w § 1 podlega karze grzywny za wykroczenie skarbowe.
Pracownik godząc się przyjmując część wypłaty „pod stołem”, musi liczyć się z tym, że świadomie nie mówi prawdy urzędowi skarbowemu, oszukując tym samym skarb państwa. W wyniku tych czynów musi zapłacić grzywnę, a także podlega innym sankcjom zawartym w kodeksie karnym skarbowym. Pracownik, który deklaruje, że jego wynagrodzenie wynosi np. 1500 zł (kiedy w istocie jest to 2500 zł) podlega karze grzywny, której wysokość wynosi nawet do 75% wysokości ukrytego dochodu.
Jacek Grzywa Radca Prawny, Kierownik Działu Prawnego Grupa Progres
Więcej wpisów
Jak zrekrutować duże wolumeny pracowników w krótkim czasie?
Zapotrzebowanie na zatrudnienie dużej grupy pracowników w krótkim czasie to wyzwanie, przed którym stają przedsiębiorstwa produkcyjne, logistyczne i budowlane. Nie da się ukryć, że nawet najbardziej rozbudowane działy HR mogą mieć problemy ze sprostaniem temu zadaniu. Presja czasu, nadmiar obowiązków i formalności — to wszystko sprawia, że szybka rekrutacja dużych wolumenów pracowników staje się bardzo trudna. Ale czy niemożliwa? Na pewno nie wtedy, kiedy zajmuje się tym agencja pracy.
Jak zachęcić pracowników do wypowiadania się?
Skuteczna i pozytywna komunikacja jest bardzo ważnym aspektem każdej organizacji, zwiększa satysfakcję pracowników i w sposób korzystny napędza funkcjonowanie przedsiębiorstwa. Możliwość dialogu może pomóc w zrozumieniu i zdefiniowaniu oczekiwań pracowników oraz wpłynąć na zwiększenie efektywności pracy zespołu. Dobre relacje ze współpracownikami oraz rozwój zdrowej kultury organizacyjnej ma korzystny wpływ na współpracę, która staje się kluczową umiejętnością w organizacjach. Jeżeli pracujesz w „cichym’’ biurze i pracownicy są niechętni, aby wyrażać swoje zdanie, przyjrzyjmy się bliżej kilku wskazówkom dotyczących tego, jak przerwać ciszę i zachęcić pracowników do wypowiadania się.
Wymagający Klient/Kandydat – jak z nimi współpracować?
W branży usług rekrutacyjnych naszymi „klientami” są Firmy i kandydaci poszukujący/nieposzukujący zatrudnienia. Wiadomo, rynek pracy jest trudny, oczekiwania interesariuszy zmieniają się. Raz szala wymagań przechyla się na stronę jednych, raz drugich. Można zadać sobie pytanie czy klient/kandydat WYMAGAJĄCY oznacza zawsze trudnego? Wiele zależy od naszego podejścia do wyzwań.