[post_title]

[post_published]

PROGRES

Specjalista na rynku pracy to obecnie kandydat na wagę złota. W dobie licznych ekspertów, którzy nie zawsze posiadają solidną wiedzę popartą doświadczeniem, trzeba stanąć przed wyzwaniem wyselekcjonowania „prawdziwych perełek”. Oznacza to, że jedynie eksperci z bardzo bogatą wiedzą dotyczącą poszukiwania i zatrudniania, poradzą sobie z przeprowadzeniem profesjonalnej rekrutacji. Kwestię wyzwań dot. rekrutacji kandydatów wąskich specjalizacji, na łamach Harvard Business Review Polska, skomentował Cezary Maciołek, Wiceprezes Zarządu Grupy Progres.

Obecnie zarówno Klienci jak i Kandydaci są świadomi sytuacji na rynku pracy. Rozumiane są zasady jego działania, znany jest zakres usług i różnorodność etapów realizowanych procesów. Wszystkie marki mają dostęp do tych samych narzędzi i rynków. Jednak to, co różnicuje  poszczególnych graczy, to nie tylko model operacyjny całej organizacji, ale przede wszystkim model pracy poszczególnych zespołów realizujących projekty. To w nim kryje się największy i kluczowy dla powodzenia każdego projektu wyróżnik.

Według Cezarego Maciołka, Wiceprezesa Zarządu Grupy Progres, wiele prób radzenia sobie z silnie wydrenowanym rynkiem kandydatów na stanowiska specjalistyczne obejmuje działania mające na celu ilościowe zapełnianie braków kadrowych poprzez ekspansję rekrutacyjną na inne kraje. Takie kroki podejmuje również Grupa Progres.

Jednak zdaniem Cezarego Maciołka nie są one wystarczające, dlatego eksperci Grupy Progres  w procesie rekrutacji wykorzystują różnorodne narzędzia selekcji Kandydatów pozwalające na ocenę ich kompetencji miękkich oraz wiedzy merytorycznej. Co niezmiernie istotne, rekrutacjami pracowników wąskich specjalizacji muszą zajmować się osoby z bardzo bogatą wiedzą dotyczącą poszukiwania i zatrudniania. Cezary Maciołek zaznaczył, że właśnie przed nimi stoją wyzwania związane m. in. z dogłębną analizą rynku pod kątem warunków płacowych oraz benefitów, propozycją optymalizacji systemu wynagrodzeń, systemu pracy, zarządzania talentami i projektami rozwojowymi oraz szkoleniowymi, co w konsekwencji pozwala budować strategię zarządzania ludźmi. Analizując segmentację rynku i wielobranżowość Wiceprezes Maciołek zauważył, że naturalnym zjawiskiem są obecnie rekruterzy wyspecjalizowani w danej dziedzinie, którzy szukają osób do pracy jedynie w danej specjalizacji. Rzemiosło rekruterskie jest w cenie, a szczegółowa znajomość danej branży sprawia, że rekrutacja jest łatwiejsza i kończy się sukcesem.

Wzrost zapotrzebowania na wyspecjalizowanych pracowników sprawia, że rekruterzy zaczynają specjalizować się w rekrutacjach w danej branży. „Już dziś warto pomyśleć o przyszłości, w której konkurencyjne mogą być usługi rekrutacyjne prowadzone w specjalizacjach powstających na skutek szeroko rozumianej cyfryzacji. Dużo mówi się o zawodach przyszłości, jednak niewiele firm jest przygotowanych na zmiany – wygasanie zawodów i powstawanie kolejnych, bardzo specjalistycznych związanych z szeroko pojętą cyfryzacją” – podkreślił Cezary Maciołek.

W komentarzu czytamy również o deficytach zawodowych, obecnie widocznych m.in. w przemyśle stoczniowym. Brakuje spawaczy, monterów, elektromonterów, elektryków, rurarzy, malarzy, elektroników, ale też technologów i projektantów. Do tego dochodzi ogromny popyt na pracowników sektora nowoczesnych usług dla biznesu oraz IT. Często używa się pojęcia „Big Data”, które odnosi się do przetwarzania i analizowania dużej ilości danych, co na rynku staje się coraz bardziej pożądane. Wszystko wskazuje na to, że dalej dynamicznie rozwijać będzie się w naszym kraju sektor usług dla biznesu, który w obliczu Brexitu może przyciągnąć do naszego kraju kolejne inwestycje sektora finansowego. Perspektywa finansowa Unii Europejskiej na najbliższe lata zakłada duży udział środków kierowanych na innowacje i zaawansowane technologicznie projekty. Będą więc powstawać nowe, ciekawe miejsca pracy w branżach inżynieryjnych oraz ośrodkach badawczo-rozwojowych.

Komentarz Cezarego Maciołka można przeczytać na stornie Harvard Business Review Polska.

Więcej wpisów

Jak zrekrutować duże wolumeny pracowników w krótkim czasie?

Jak zrekrutować duże wolumeny pracowników w krótkim czasie?

Zapotrzebowanie na zatrudnienie dużej grupy pracowników w krótkim czasie to wyzwanie, przed którym stają przedsiębiorstwa produkcyjne, logistyczne i budowlane. Nie da się ukryć, że nawet najbardziej rozbudowane działy HR mogą mieć problemy ze sprostaniem temu zadaniu. Presja czasu, nadmiar obowiązków i formalności — to wszystko sprawia, że szybka rekrutacja dużych wolumenów pracowników staje się bardzo trudna. Ale czy niemożliwa? Na pewno nie wtedy, kiedy zajmuje się tym agencja pracy.

Jak zachęcić pracowników do wypowiadania się?

Jak zachęcić pracowników do wypowiadania się?

Skuteczna i pozytywna komunikacja jest bardzo ważnym aspektem każdej organizacji, zwiększa satysfakcję pracowników i w sposób korzystny napędza funkcjonowanie przedsiębiorstwa. Możliwość dialogu może pomóc w zrozumieniu i zdefiniowaniu oczekiwań pracowników oraz wpłynąć na zwiększenie efektywności pracy zespołu. Dobre relacje ze współpracownikami oraz rozwój zdrowej kultury organizacyjnej ma korzystny wpływ na współpracę, która staje się kluczową umiejętnością w organizacjach. Jeżeli pracujesz w „cichym’’ biurze i pracownicy są niechętni, aby wyrażać swoje zdanie, przyjrzyjmy się bliżej kilku wskazówkom dotyczących tego, jak przerwać ciszę i zachęcić pracowników do wypowiadania się.

Wymagający Klient/Kandydat – jak z nimi współpracować?

Wymagający Klient/Kandydat – jak z nimi współpracować?

W branży usług rekrutacyjnych naszymi „klientami” są Firmy i kandydaci poszukujący/nieposzukujący zatrudnienia. Wiadomo, rynek pracy jest trudny, oczekiwania interesariuszy zmieniają się. Raz szala wymagań przechyla się na stronę jednych, raz drugich. Można zadać sobie pytanie czy klient/kandydat WYMAGAJĄCY oznacza zawsze trudnego? Wiele zależy od naszego podejścia do wyzwań.

;